Test przedsiębiorcy – najważniejsze informacje, czy jest się czego obawiać?

Od pewnego czasu przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe firmy z obawą obserwują rozwój wypadków związanych z wprowadzeniem zapowiedzianego przed resort finansów testu przedsiębiorcy. Miałby to być nowy instrument w ręku fiskusa służący do wykrywania osób, które nadużywają samozatrudnienia, by znaleźć oszczędności i uniknąć płacenia wyższych podatków. Czy przedsiębiorcy mają się czego obawiać?

Według Ministerstwa Finansów w wielu przypadkach samozatrudnienie jest w rzeczywistości fikcją. Przedsiębiorcy prowadzą jednoosobową działalność, choć tak naprawdę świadczą usługi dla jednego kontrahenta i wystawiają jedną fakturę w miesiącu. Wątpliwości budzi także wyznaczanie przez kontrahenta godzin pracy przedsiębiorcy oraz zakaz pracy na rzecz innych pracodawców, czego czasem żąda główny, a w konsekwencji jedyny kontrahent.

Skala problemu wg. rządu

Według szacunków Ministerstwa Finansów ilość osób prowadzących jednoosobową działalność, których samozatrudnienie można podawać w wątpliwość, jest całkiem spora. Zgodnie z danymi z GUS przedsiębiorców, którzy świadczyli usługi na rzecz jednego kontrahenta, na koniec 2018 roku było 153 tys. Gdyby test przedsiębiorcy wszedł w życie, musieliby oni rozliczać się według PIT, a nie, jak to często jest obecnie, na podstawie 19% stawki podatku liniowego dla firm. To z kolei oznacza, że do budżetu państwa tylko w 2020 roku mogłoby wpłynąć ponad 1 mld zł więcej.

Test przedsiębiorcy – od kiedy??

Test przedsiębiorcy jest zatem wymierzony głównie w te osoby, które świadcząc usługi na rzecz jednego pracodawcy, w praktyce niczym nie różnią się od pracowników etatowych. Jedyna różnica polega na tym, że prowadzą jednoosobową działalność i rozliczają się ze swoim pracodawcą na podstawie faktury, dzięki czemu płacą niższe składki ZUS oraz podatki. Wieloletni Plan Finansowy zakłada, że test przedsiębiorcy zostałby wprowadzony wraz z początkiem 2020 roku. Jednak Ministerstwo Finansów nadal oficjalnie nie potwierdziło tych doniesień. Pozostaje zatem czekać na konkretne informacje, które wyjaśnią, czy test przedsiębiorcy zostanie wprowadzony i w jakiej formie.